Taktyka spływu rzeką, gdy masz przy sobie cały swój szpej znacząco się zmienia.
Dla w pełni załadowanego kanu 75km po rzece WW II* - takiej jak North Fork of John Day w Oregonie - stanowi pewne wyzwanie, oczywiście, jeżeli nie chcesz zliczyć wywrotki i chcesz pozostać suchym. Wprawdzie charakterystyki poszczególnych rzek zmieniają się, ale przedstawiona poniżej taktyka pokonywania długich bystrzy z dużymi falami w załadowanym kanu zawsze będzie przydatna.
Kanu załadowane na maxa (C&K)
- Details
- Written by Steve Salinas
- Category: Technika pływania
- Hits: 8974
Kanu metodą "Skin on Frame"
- Details
- Written by Radek Wasilewski
- Category: Budowa
- Hits: 10193
Pomysł zbudowania kanu siłami młodzieży zrodził się u mojego kumpla Krzyśka. Pierwszy zamysł było budowanie łódki z listewek, ale jak przez tydzień nie zanudzić nastolatków przez ciągłe klejenie listewek, ale tak zorganizować czas by wyjechali z własnoręcznie zbudowanym kanu.
Kanu metodą "One-Off"
- Details
- Written by Radek Wasilewski
- Category: Budowa
- Hits: 5541
Budując swoje łódeczki najczęściej sięgamy po sprawdzone tradycyjne materiały. Koncentrujemy się głównie na drewnie lub sklejce. Od wielu lat w szkutnictwie, przy konstrukcjach przekładkowych, wykorzystywane są pianki Airex lub Herex. Sprawdzają się nie tylko przy konstrukcjach dużych łodzi ale też i małych jednostek. Przy doborze materiałów rozważałem zastosowanie: tkaniny szklanej, szklanej typu S, aramidu, diolenu czy węgla. Wybór padł na aramid, hybrydę aramid-węgiel, tkaninę jednokierunkową, tkaninę szklaną. Zaplanowałem, że zbuduję łódkę solo, taką którą będzie można ze spokojnym sumieniem pływać po trudnych rzekach.
Wypromujmy się!
- Details
- Written by Paul Mason
- Category: Technika pływania
- Hits: 7171
Podczas pływania po białych wodach, niewiele jest manewrów równie przydatnych jak promowanie. Zdolność do zwolnienia i poruszania kanu w stronę inną niż ta w którą pcha prąd, pozwala zyskać czas i przestrzeń do manewrowania obładowaną dwójką - równie zwinną jak pociąg towarowy.
Należy pamiętać, że na rzekach o dużym spadku, promowanie raczej nie wchodzi w rachubę, napotkasz przypuszczalnie kilka fal stojących które pomogą w manewrowaniu, a wiosłowanie pod prąd - będzie nierówną walką z szybkim nurtem. Manewr promowania najlepiej wychodzi na średnim nurcie, oraz przy przejściu z nurtu szybkiego w spokojniejszą wodę - np przy promowaniu do wewnętrznej strony zakrętu lub na spokojniejsze zawirowania (martwe fragmenty nurtu).
1.
Zanim spróbujesz promowania, upewnij się, że rufa kanu nie siedzi niżej niż dziób. Sternik może zmienić w razie potrzeby obrócić się w stronę rufy. Żeby zacząć promowanie, obaj wioślarze muszą zacząć wiosłować wstecz - tak aby spowolnić ruch kanu w dół rzeki. Prędkość kanu musi być identyczna z prędkością nurtu.
2.
Zarówno dziobowy (szlakowy) jak i sternik używają pociągnięć skręcających (albo obaj dociągają wiosła do łódki, albo obaj odpychają je na zewnątrz - oczywiście po przeciwnych stronach kanu). żeby ustawić kąt kanu tak, aby rufa była ustawiona w kierunku w którym chcesz płynąć.
Wywrotka? Co teraz? ♥
- Details
- Written by Frank Moerke
- Category: Technika pływania
- Hits: 10899
Autoratownictwo w kanu
Staramy się zazwyczaj nie myśleć o tym, co by było, gdyby… Trzeba przyznać, że załadowane kanu tak łatwo się nie wywraca. Podczas ćwiczenia wywrotki łodzi, trzeba się nieźle natrudzić, żeby znaleźć się w wodzie.
Ryzyko „wywrotki” czy „kabiny” można znacznie zminimalizować nabywając doświadczenie i solidną wiedzę na temat techniki wiosłowania oraz wiedzę na temat ratownictwa i asekuracji. Poza tym, praktyczny sposób poznania granic pozwala w sytuacji kryzysowej na bardziej intuicyjne, uprzednio przećwiczone, działanie. No chyba, że wolicie jazdę samochodem bez zapinania pasów?
Perfekcyjny wymiar wiosła
- Details
- Written by Scott MacGregor
- Category: Inne tematy
- Hits: 4357
...zaczyna się z kijem od miotły, naprawdę.
Na letnim obozie, wybór wiosła był tak prosty jak chwycenie tego, które stojąc na palcach moich stóp dotyka mojego nosa. Jako dorosły przykładam więcej uwagi do większej ilości rzeczy: większość z nas szuka lepszego dopasowania co oznacza układ rąk, dystans od dolnej dłoni do wody oraz oczywiście długość pióra.
Większość ludzi zaczyna swe poszukiwania korzystając z techniki 'zgiętego ramienia': ptrzymająć wiosło na głowie z rękami zgiętymi pod kątem 90 stopni. Lepszą metodą jest pójść powiosłować i zaznaczyć najbardziej komfortową i najczęstszą pozycję niższej dłoni.
Twoja pozycja w łódce i łódka jako taka, zmienia pożądaną długość wiosła. Np. jeśli wiosłujesz na kolanach z dłonią tuż nad wodą, twoja dłoń będzie nad szczytem pióra. W tym przypadku idealne wiosło będzie miało długość zgiętego ramienia plus wiekość pióra którą preferujesz.